10 kwietnia

Przed wieczorem było karmienie Samiczce nie bardzo szło trafianie do dziobka.
Pisklak i mama dopiero uczą się współpracować a w drugim jajku jest spora dziurka
 

 

11 kwietnia

Trzy pisklaki !
Drugie pisklę wykluło się wczoraj (10 kwietnia) ok. godz. 23-ciej.
Trzeci pisklak wykluł się dzisiaj (info ze strony podglądu).

Po południu, gdy otworzyłam podgląd, dziećmi opiekował się samiec
Kilka minut później przyleciała samiczka z jedzeniem. Gdy samiec odleciał
postała chwilę i zrezygnowawszy z karmienia wyszła i poleciała. Zaraz wróciła ale bez jedzenia.

 

 

 

 

13 kwietnia

Czwarty pisklak !
Wykluł się prawdopodobnie w nocy

Przed południem trafiłam na trwające już karmienie
Wszystkie cztery maluszki dostały kęsy do dziobków
i samiczka też trochę zjadła. A później otuliła maluszki.

 

Fragmenty karmienia.

 

18 kwietnia

W porze obiadowej zastałam w gnieździe śpiące maluszki i samca przeszukującego kąty
Nic do jedzenia nie znalazł i po chwili odleciał. Wrócił po dwóch minutach z jedzeniem.
Pewnie zaopatrzył się w spiżarni. Zaczął karmić dzieci. Robił to bardzo dokładnie.

 

 

Wszystkie pisklaki dostały dużo kęsów. Karmienie trwało prawie pięćdziesiąt minut
Później pojawiła się samiczka odebrała samcowi resztki jedzenia i dokończyła karmienie.
Trochę zjadł już tylko jeden maluszek. Kości które zostały zjadła sama